STACJA III Pan Jezus po raz pierwszy upada pod ciężarem krzyża
Ogromny ból…. Ciężar drzewa spoczywający na barkach Pana Jezusa… Spiekota dnia... Nieustanne ciosy zadawane przez żołnierzy, rozrywające Jego szaty i ciało… Być może też kilkukrotne potknięcia o kamienie w tej trudnej drodze… Wszystko to doprowadziło do pierwszego upadku. Jednak Pan Jezus godził się na to bez zająknięcia. Żadnych sprzeciwów, narzekań, skarg, szukania „pobocznych” dróg ucieczki. Z trudem i wielkim bólem fizycznym podniósł się i szedł dalej… A Ty? Jak często się poddajesz? Ilekroć brakuje Ci sił by się podnieść, gdy tylko upadniesz? Drobna porażka, niepowodzenie, ból fizyczny ciągną w dół? Ile w Twoim życiu jest narzekania, niezadowolenia, pretensji i zażaleń? Przepraszaj dzisiaj za każde zwątpienie, lenistwo, wycofanie, marudzenie czy słabość. I proś, aby dobry Bóg każdego dnia dodawał Ci sił i nauczał pokory w przyjmowaniu własnych upadków. Niech każda Twoja przegrana przybliża Cię do bliskości z Bogiem, umacnia i uczy powstawać na drodze do Zbawienia.
Abyśmy „poznali miłość Chrystusa, przewyższającą wszelką wiedzę, abyśmy zostali napełnieni całą Pełnią Bożą ”
(Ef 3,19)
Źródło zdjęcia: http://parafiambm.jgora.pl/node/265