Rozważanie

STACJA XI Pan Jezus do krzyża przybity

Pan Jezus odarty z szat i wszelkiej godności. 
Wśród tłumu gapiów wyszydzany, wyśmiewany i torturowany, na oczach Matki zostaje przybity do kawałka drzewa. 
W ogromnych katuszach, bez medykamentów łagodzących ból oddaje swoje życie za Ciebie i za mnie. 
„Boże, mój Boże, czemuś mnie opuścił?” 
Syn Człowieczy czuje się zapomniany przez Swego Ojca, ale wie, że wszystko musi się dopełnić. 
Wisząc na krzyżu, Chrystus uczy nas pokładania wszelkiej ufności w Bogu do samego końca.

Ilekroć przepełnia nas zwątpienie w istnienie Boga? 
Jak często niedowierzamy, czujemy się opuszczeni, zapomniani?  
Ile razy podczas niepowodzenia, porażki, czy choroby w naszych głowach rodzi się myśl 
„Boga nie ma. Gdyby istniał, nie pozwoliłby na to”?

Przepraszajmy dziś Jezusa za naszą niewiarę, nieufność, skargi, pretensje, zniechęcenie czy sceptycyzm. 
Niechaj Pan uczy nas całkowitego oddania Bogu Ojcu. 
A wiara wzrasta każdego dnia, umacnia i wylewa w obfitości w relacjach z bliźnim. 

Abyśmy „poznali miłość Chrystusa, przewyższającą wszelką wiedzę, abyśmy zostali napełnieni całą Pełnią Bożą ”

(Ef 3,19)